Zielony Autobus - relacja Elżbiety Śliwowskiej

Energetyka to nasza wspólna sprawa - relacja z podróży Zielonego, antyatomowego autobusu do Brukseli, 9 - 13 lipiec 2013r.

13 lipca br wrócił do Warszawy Zielony, antyatomowy autobus z 25 aktywistkami i aktywistami ruchu antyatomowego z 6 krajów: Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Rosji i Białorusi. Wyjazd został zorganizowany z inicjatywy Fundacji Zielony Instytut, Fundacji im. Heinricha Boella a także Green European Foundation. Spotkania odbyły się w Warszawie, Berlinie i Brukseli. Do autobusu wsiedli między innymi reprezentanci Pomorza: przedstawiciele Komitetu Obywatelskiego "Nie dla atomu w Lubiatowie" oraz członkowie Partii Zieloni 2004 z koła szczecińskiego i gdańskiego. Uczestnikiem autobusu był także Dariusz Szwed, członek Zarządu Partii Zieloni 2004.

Podróż Zielonego Autobusu rozpoczęło spotkanie z Wandą Nowicką, posłanką Ruchu Palikota, wicemarszałkinią Sejmu RP. W Berlinie uczestnicy spotkali się z zielonymi posłami Berlina i Brandenburgii. W Brukseli spotkania rozpoczęły się od wizyty w Parlamencie Europejskim i rozmów z zielonymi europosłami w Grupie Zieloni/Wolne Przymierze Europejskie: Rebeccą Harms, współprzewodniczącą i Claudem Turmes, wiceprzewodniczącym Grupy. W bogatym programie wizyty znalazły się także rozmowy z pracownikami Komisji Europejskiej z 3 wydziałów : Energii, Polityki Regionalnej, Środowiska. Uczestnicy spotkali się także z przedstawicielami Green European Foundation, Fundacji im. Heinricha Boella, Greenpeace, Climate Action Network Europe. Spotkano się także z przedstawicielami Europejskiej Partii Zielonych (EGP) oraz Fedetacji Młodych Europejskich Zielonych (FYEG).

Zdaniem Zielonych polityka energetyczna związana jest z jakością demokracji. W tym też aspekcie należy odnotować wypowiedź Wandy Nowickiej, wicemarszałkini Sejmu RP, która podczas konferencji prasowej z udziałem uczestników zielonego autobusu, zwróciła uwagę, iż "Polskie społeczeństwo popiera zieloną energię i jest przeciwne energii atomowej. Tymczasem trwają pilne prace nad budową elektrowni atomowych w Polsce a ustawa o OZE czeka od paru lat na przygotowanie."

Dariusz Szwed, członek Zarządu Partii Zieloni 2004 podkreślił:

- Energetyka jest kwestią polityczną i demokratyczną. Kiedy mówimy o przyszłości energetycznej Europy, musimy mówić o głębszej integracji i większej solidarności. Prawica, która jeszcze kilka lat temu krzyczała ustami premiera Marcinkiewicza o solidarności energetycznej, nagle nabrała wody w usta. Teraz każdy "chłopiec" chce mieć swoją elektrownię atomową. Mamy do czynienia z wojną "chłopców" o elektrownie atomowe - kto będzie miał większą i ładniejszą.

Według Rebecci Harms, wiceprzewodniczącej Grupy Zielonych/Wolne Przymierze Europejskie nikt poważny w Europie nie wierzy w budowę nowych elektrowni atomowych. Stwierdziła, że dyskusja w Europie będzie koncentrować się wokół przedłużenia pracy istniejących reaktorów. Katastrofa w Fukushimie, ktòrej konsekwencje będą daleko większe aniżeli katastrofy w Czarnobylu, uwidoczniła jak ciężko kontrolować sytuację w warunkach równolegle występującej katastrofy atomowej i trzęsienia ziemi. Znajomość antyatomowego ruchu japońskiego winna być powszechna. W społeczeństwie tym dokonała się zasadnicza zmiana stosunku do energetyki jądrowej. Przed katastrofą 80% tego społeczeństwa popierało rozwój wielloskalowej enetgeyyki atomowej. Po katastrofie 80% społeczeństwa jest przeciwko. Wcześniejsze poparcie związane było z nieaktualnym już przekonaniem, że żadna katastrofa nie może się wydarzyć.

Jak wskazał Dariusz Szwed, członek Zarządu Partii Zielonych, podczas spotkania z Rebeccą Harms, podstawową sprawą dla uzyskania Europy wolnej od atomu jest "wzmacnianie demokracji energetycznej w Europie - udziału społeczeństwa w budowaniu nowoczesnego, inteligentnego systemu energetycznego opartego o lokalne zasoby odnawialnej energii."

- Świat koncentruje się na energetyce rozproszonej. Już teraz w Stoczni Gdańskiej budowane są elementy elektrowni wiatrowych, czy statki do stawiania wiatrowych elektrowni morskich. Zielone miejsca pracy związane z energetyką stanowią wielką szansę dla polskiej gospodarki. Niebezpieczna i droga energetyka jądrowa zablokuje w Polsce rozwój gospodarczy w sektorze odnawialnych źródeł energii, jest ponadto energetyką obarczoną wielkim ryzykiem związanym z nierozwiązywalnym problemem odpadów oraz stałą tendencją wzrostu jej kosztów- powiedział Adam Wedman - Przewodniczący gdańskiego Koła Partii Zieloni.

- Liczne spotkania i uzyskane w trakcie ich trwania, informacje po raz kolejny przekonują, że energetyka atomowa nie ma przyszłości, powiedziała Elżbieta Śliwowska, przewodnicząca gdańskiego koła Partii Zieloni 2004, uczestniczka autobusu.

Unia Europejska swoje wysiłki kieruje na przedsięwzięcia, których celem jest większa efektywność energetyczna i rozwòj odnawialnych źródeł energii. Społeczeństwa krajów, których przedstawiciele byli uczestnikami wyjazdu, nie chcą energetyki atomowej. Coraz głośniej domagają się także by ich głos był decydujący w kształtowaniu polityki energetycznej. Z sytuacją taką mamy do czynienia między innymi dlatego, że argumenty przeciwników energetyki atomowej coraz częściej znajdują społeczne uznanie. Przykładem takiej sytuacji jest Litwa, gdzie obecnie 16 lipca br. tamtejszy parlament zadecydował o przeprowadzeniu referendum w sprawie budowy elektrowni atomowej w Wisaginii na północy Litwy. Referendum zostanie przeprowadzone równolegle z wyborami parlamentarnymi 14 października. I choć ma ono jedynie charakter konsultacyjny a obecnie rządzący uważają, że to politycy, a nie społeczeństwo, powinni zdecydować o budowie elektrowni, znaczenia referendum nie można przecenić. Zgodnie bowiem, z aktualnymi sondażami, władzę po jesiennych wyborach przejmie obecna centrolewicowa opozycja, która jest przeciwna budowie elektrowni atomowej w Wisaginii, uważając, że realizacja tej inwestycji zrujnowałaby ostatecznie litewską gospodarkę - dodała Elżbieta Śliwowska i podkreśliła: "Także społeczeństwo polskie jest zdeterminowane w walce przeciwko energetyce atomowej. Zieloni wierzą, że skonsolidowane działania wszystkich przeciwników energetyki jądrowej w Polsce spowodują jednoznaczne zaniechanie jej wprowadzania."

Koordynatorka projektu

Iwona BojadżijewaIwona Bojadżijewa

socjolożka, tłumaczka, ekolożka. Współpracuje z Zielonym Instytutem, Polską Zieloną Siecią oraz z kilkoma wydawnictwami. Jest sekretarzą redakcji Zielonego Miasta i Koordynatorką Zielonego Autobusu Anty-Atomowego.

Grupa na facebooku